Quantcast
Channel: W obronie Wiary i Tradycji Katolickiej
Viewing all 5210 articles
Browse latest View live

Manipulacje gonią manipulacje – ataki medialne na Papieża, na Andrzeja Dudę, bo ci mają Boga na 1-szym miejscu

$
0
0

Publicysta z Argentyny Horacio Verbitsky, który publicznie oskarżał papieża Franciszka o współpracę z juntą w swoim kraju w drugiej połowie lat 70-tych, był na liście płac tego reżimu – ogłosili argentyńscy dziennikarze śledczy po 14 miesiącach analizy dokumentów.

Włoskie media cytują artykuł, który napisali Gabriel Levinas i Sergio Serrichio, zapowiadając swą ukazującą się niebawem w Argentynie książkę. Według ich ustaleń Verbitsky, który wielokrotnie mówił, że ksiądz Jorge Mario Bergoglio jako prowincjał jezuitów współpracował z wojskową juntą, sam był przez nią opłacany w latach 1978-1981.

W tekście „Verbitsky: z Bogiem i z diabłem” dziennikarze śledczy napisali, że ten lewicowy publicysta wraz z dwiema innymi osobami pisał przemówienia przedstawicielom sił zbrojnych, członkom ówczesnej junty, między innymi Omarowi Domingo Rubensowi Graffigni. Znaleziono kontrakt, jaki Verbitsky podpisał z jednym z wojskowych w sprawie płacy, jaką otrzymywał. Ponadto – twierdzą reporterzy – był jednym z autorów książki napisanej na zamówienie argentyńskich sił zbrojnych, opublikowanej w 1979 r.

Argentyńscy dziennikarze utrzymują, że Verbitsky zakończył tę współpracę po przegranej Argentyny w konflikcie z Wielką Brytanią o Falklandy w 1982 roku, który doprowadził też do upadku junty.

Później, przypomina się, zaczął pojawiać się w mediach jako reporter denuncjujący przypadki łamania praw człowieka za czasów dyktatury. W 2003 roku wydał głośną książkę, zarzucając Kościołowi argentyńskiemu milczenie wobec dyktatury, a arcybiskupa Buenos Aires, kardynała Jorge Bergoglio oskarżył o współpracę z reżimem w czasach, gdy był przełożonym jezuitów, i o to, że nie wstawił się za dwoma księżmi, później porwanymi i torturowanymi. Verbitsky powtórzył te zarzuty natychmiast po konklawe w 2013 roku, czyli po wyborze Franciszka.

Kardynał Bergoglio zawsze odpierał wszelkie zarzuty. Powtórzył to potem, zaraz po konklawe, także Watykan.

We Włoszech ukazała się następnie książka „Lista Bergoglio” Nello Scavo z relacjami na temat setek ludzi, opozycjonistów i działaczy związkowych, którym przyszły papież pomógł w czasach dyktatury.

Verbitsky – ujawnili autorzy artykułu – odmówił spotkania z nimi twarzą w twarz

********
(z naszego podwórka – K
omorowski skłamał podczas debaty!!!)

1) Ostry atak w pierwszej części debaty jaki przepuścił na Andrzeja Dudę Bronisław Komorowski oparty był na kłamstwie. Chodziło o socjotechniczny zabieg, pokazania ludziom zgromadzonym przed telewizorami dowodu w postaci kartki papieru zadrukowanej jakoby kłamstwami Dudy. Jak się okazuje to Komorowski skłamał!!! Publikujemy materiał na , który powołał się Komorowski!

Sztab Andrzeja Dudy powinien  natychmiast w trybie wyborczym pozwać Komorowskiego o kłamstwo i manipulację podczas debaty.
Oto dowód – zobacz i czytaj dalej: kliknij.

2) Wybory prezydenckie. Andrzej Duda jednak nie blokuje etatu na uniwersytecie – kliknij

*******

Dziś otrzymałam już kilka sms-ów o następującej treści i sama zachęcam do modlitwy:
ANDRZEJ DUDA (kandydat na prezydenta) PROSI O MODLITWĘ DO DUCHA ŚW. Pragnie służyć Ojczyźnie wg nauki św. Jana Pawła II: tak myśleć i żyć.*Proszę wyślij to do b. wielu osób


Kategoria: Aktualności Tagged: A. Duda, junta, Komorowski, kłamstwa, manipulacje, Papież Franciszek, współpraca


Nowenna do św. Rity – dzień siódmy oraz piąty dzień nowenny przed Uroczystością Zesłania Ducha Świętego

$
0
0

Siódmy dzień
Święta Rito, ty całą duszą pragnęłaś podzielić boleść cierniowej korony Chrystusa i zostałaś wysłuchana. Boski Oblubieniec w nagrodę twego współczucia i miłości, z jaką rozważałaś Jego mękę, zranił cię cudownie w czoło cierniem swej korony. Do końca życia, to jest lat piętnaście, nosiłaś tę ranę na czole, dziękując Chrystusowi za tę wielką łaskę.
My zaś, zamiast znosić cierpliwie nasze krzyże i troski, którymi Bóg nas nawiedza, smucimy się i narzekamy.
O święta Rito, uproś nam u Jezusa łaskę cierpliwego znoszenia wszystkich utrapień doczesnych, abyśmy przez modlitwę i poddanie się woli Bożej godni byli radować się z tobą w wieczności.
Uproś nam również łaskę… (wymieniamy ją).
Ojcze nasz… Zdrowaś Maryjo… Chwała Ojcu…
Antyfona: Obdarzyłeś, Panie, służebnicę Twoją Ritę znakiem miłości i męki Twojej. 
Módlmy się: Ojcze niebieski, Ty dałeś świętej Ricie udział w męce Chrystusa, udziel nam łaski i siły do znoszenia naszych cierpień, abyśmy mogli głębiej uczestniczyć w misterium paschalnym Twojego Syna. Który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, Bóg, przez wszystkie wieki wieków. Amen.
Za: kliknij

*****
Nowenna przed Uroczystością Zesłania Ducha Świętego – dzień piąty

Duchu Święty, Boże, który w dniu narodzin Kościoła raczyłeś zstąpić widomie na apostołów, aby oświecić ich rozum, zapalić serca, utwierdzić w wierze i życie ich uświęcić, błagamy Cię najgoręcej w czasie tej nowenny, abyś również nam raczył udzielić tych samych darów dla naszego uświęcenia i wzrostu chwały Bożej. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.

W piątym dniu:
Pismo święte poucza: „Duch przychodzi z pomocą naszej słabości. Gdy bowiem nie umiemy się modlić tak, jak trzeba, sam Duch przyczynia się za nami w błaganiach, których nie można wyrazić słowami. Ten zaś, który przenika serca, zna zamiar Ducha, wie, że przyczynia się za świętymi zgodnie z wolą Bożą” (Rz 8,26-27).

Módlmy się: Panie Jezu Chryste, dzięki mieszkającemu w nas Duchowi Świętemu, modlitwa nasza zdolna jest ujarzmić szatana i pokusy świata, a także zdolna jest wielbić Ciebie wraz z Ojcem i Duchem Świętym. Amen.

Modlitwy końcowe (odmawiane w każdym dniu nowenny)

Ojcze nasz…

Módlmy się: Boże, Ty otworzyłeś nam bramy życia wiecznego wywyższając Chrystusa i zsyłając nam Ducha Świętego, spraw, aby tak wielkie dary umocniły nasze oddanie się Tobie i pomnożyły naszą wiarę. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.

Litania do Ducha Świętego (kliknij) (do prywatnego odmawiania)
Źródło: Kliknij

 


Kategoria: Aktualności, Modlitwa, Nowenna Tagged: Nowenna do św. Rity z Cascia, Nowenna przed Uroczystością Zesłania Ducha Świętego

Rekolekcje ewangelizacyjne dla WoWiT: lipiec 2015

Komorowski znowu oskarżył Polaków o mord w Jedwabnem

$
0
0

Tylko prezydent Bronisław Komorowski mógł wpaść na pomysł, aby walczyć o głosy Polaków, oskarżając ich, wbrew faktom historycznym popartym zeznaniami licznych świadków, o dokonanie zbrodni na żydach w Jedwabnem.

Bronisław Komorowski podczas niedzielnej debaty, w której zmierzył się z Andrzejem Dudą, zachowywał się tak, jak gdyby uczestniczył w zjeździe KC PZPR – niczym pierwszy sekretarz mówił po to, żeby mówić, więcej uwagi zwracając na formę niż na treść, przy czym wykazał się ewidentnie nawykami rodem z minionej epoki. I tak, jak prezydent mówił, to mówił… A co z tej mowy wynikało? Oprócz tradycyjnej arogancji, do której mimo pięciu lat prezydentury trudno się przyzwyczaić, padły słowa, na które w Kodeksie Karnym istnieje odpowiedni paragraf.

Otóż Bronisław Komorowski, przyciśnięty do muru przez Andrzeja Dudę już pierwszym pytaniem, nie tylko nie wycofał się ze sławetnych słów, jakie niegdyś wypowiedział o mordzie w Jedwabnem i rzekomym udziale w nim Polaków, ale przekonywał, że to Polacy mordowali żydów i powinni nauczyć się żyć z tą wstydliwą – jego zdaniem – historią.

Co więcej proponowana przez niego polityka historyczna polega na przepraszaniu wszystkich wokół bez refleksji nad tym, czy rzeczywiście istnieje jakiekolwiek powód do wypowiadania przeprosin. Na tym – zdaniem prezydenta – polega budowanie „zgody”, cokolwiek słowa te mają znaczyć.

Tylko za wypowiedzi w trakcie niedzielnej debaty telewizyjnej Bronisław Komorowski powinien ponieść odpowiedzialność i karną i moralną, tylko czy znajdzie się ktokolwiek, kto by go z tego rozliczył?

Anna Wiejak
Za zgodą red. naczelnego portalu „prawy.pl”


Kategoria: Wydarzenia Tagged: Jedwabne, Komorowski

Ks. Adam Skwarczyński: Andrzej Duda, przez swoje odważne odwoływanie się do nauczania Największego z Polaków –św. Jana Pawła II wskazuje nam, jak zwyciężać mamy

$
0
0

Zbliża się uroczystość Zesłania Ducha Świętego. To właśnie ona zgromadziła nas na Placu Zwycięstwa wokół Jana Pawła II i na Jego serdeczne wołanie zaczęło się odnawianie Polskiej Ziemi (i nie tylko).
Teraz Andrzej Duda, przez swoje odważne (choć w oczach wielu na pewno niemodne!) odwoływanie się do nauczania Największego z Polaków wskazuje nam, jak zwyciężać mamy.
Dziwi mnie więc wybrzydzanie się na tego kandydata i zniesławianie go przez niby-katolików, co otwiera drogę do zwycięstwa prezydentowi ekskomunikowanemu – wyłączonemu z Kościoła za swoje podpisy pod bezprawiem, m.in. pod aborcją oraz sztucznym zapładnianiem kobiet.
Co do mnie – mam swoje “ale” co do niektórych dotychczasowych posunięć PIS-u  oraz jego “wodzów”, lecz nie mam nawet cienia wątpliwości, że w obecnej sytuacji kto tylko żyw (jako patriota i jako dziecko Boże), powinien opowiedzieć się za Andrzejem Dudą.
Wspieram kandydata prawicy swoją modlitwą do Ducha Świętego (o którą sam prosi) i błogosławię na drogę pełnienia woli Bożej na naszej pięknej Polskiej Ziemi pod sztandarem z hasłem: BÓG – HONOR – OJCZYZNA.
ks. Adam Skwarczyński


Kategoria: Wydarzenia Tagged: Andrzej Duda, ks. Adam Skwarczyński, wybory prezydenckie 2015

Nowenna do św. Rity – dzień ósmy oraz szósty dzień nowenny przed Uroczystością Zesłania Ducha Świętego

$
0
0

Ósmy dzień
Boski twój Oblubieniec, o święta Rito, chcąc cię bardziej uświęcić i uczynić podobną sobie, dopuścił, byś dotknięta była przez ostatnie cztery lata życia twego ciężką chorobą. Jakież wspaniałe przykłady poddania się woli Bożej i cierpliwości zostawiłaś nam, o święta Rito. Przykra tylko była dla ciebie myśl, że jesteś ciężarem dla swych sióstr zakonnych. Zapowiedz bliskiego wyzwolenia z więzienia ciała i przejścia do wiecznej ojczyzny napełniła twe serce radością. Oddałaś piękną swą duszę w ręce Jezusa, Oblubieńca swego.
Cóż się stanie z nami, grzesznikami, w chwili śmierci? Z nami, którzy nie umiemy i nie chcemy znosić spokojnie żadnej choroby? Miej litość nad nami, o święta Rito! Wyproś nam u Jezusa zupełne poddanie się woli Bożej i cierpliwość w ostatniej chorobie oraz szczęśliwą śmierć, abyśmy z tobą złączeni mogli wielbić Boga na wieki.
Uproś nam również łaskę… (wymieniamy ją).
Ojcze nasz… Zdrowaś Maryjo… Chwała Ojcu…
Antyfona: Obdarzyłeś, Panie, służebnicę Twoją Ritę znakiem miłości i męki Twojej. 
Módlmy się: Ojcze niebieski, Ty dałeś świętej Ricie udział w męce Chrystusa, udziel nam łaski i siły do znoszenia naszych cierpień, abyśmy mogli głębiej uczestniczyć w misterium paschalnym Twojego Syna. Który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, Bóg, przez wszystkie wieki wieków. Amen.
Za: kliknij

*****
Nowenna przed Uroczystością Zesłania Ducha Świętego – dzień szósty

Duchu Święty, Boże, który w dniu narodzin Kościoła raczyłeś zstąpić widomie na apostołów, aby oświecić ich rozum, zapalić serca, utwierdzić w wierze i życie ich uświęcić, błagamy Cię najgoręcej w czasie tej nowenny, abyś również nam raczył udzielić tych samych darów dla naszego uświęcenia i wzrostu chwały Bożej. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.

Pismo święte poucza: „Postępujcie według ducha, a nie spełnicie pożądania ciała. Owocem ducha jest: miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wierność, łagodność, opanowanie. Mając życie od Ducha, do Ducha się też stosujmy” (Gal 5,16.22.25).

 Módlmy się: Panie, pomnóż w nas wiarę w Ciebie i zawsze nas oświecaj światłem Ducha Świętego, abyśmy postępowali według ducha i cieszyli się jego owocami. Amen.

Ojcze nasz…

Módlmy się: Boże, Ty otworzyłeś nam bramy życia wiecznego wywyższając Chrystusa i zsyłając nam Ducha Świętego, spraw, aby tak wielkie dary umocniły nasze oddanie się Tobie i pomnożyły naszą wiarę. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.

Litania do Ducha Świętego (kliknij) (do prywatnego odmawiania)
Źródło: Kliknij


Kategoria: Wydarzenia Tagged: Nowenna do św. Rity z Cascia, Nowenna przed Uroczystością Zesłania Ducha Świętego

Nowenna do św. Rity – dzień dziewiąty oraz siódmy dzień nowenny przed Uroczystością Zesłania Ducha Świętego

$
0
0

Dziewiąty dzień
Twoja głęboka pokora, o święta Rito, wyjednała ci wielka chwałę w niebie, jaką teraz posiadasz. Dla tej pokory chciał twój Boski Oblubieniec wsławić cię także na ziemi. Toteż zaraz po twej śmierci zdziałał za twym pośrednictwem wiele cudów. Ludzie z daleka i bliska tłumnie cisnęli się do twego grobu, ogłaszając cię świętą. To pobożne mniemanie potwierdził także wyrok namiestnika Chrystusowego, który cię również świętą ogłosił. Odtąd chwała twoja szerzy się wśród wiernych po całym świecie i masz przywilej być zwana „Orędowniczką w sytuacjach beznadziejnych” i „Świętą do spraw trudnych”.
O pełna chwały Rito, zlituj się nad nami! Wyjednaj nam łaskę poznania tej prawdy, że prochem jesteśmy i nic sami nie możemy. Broń nas od wiecznego potępienia, które jest udziałem pysznych i zbuntowanych aniołów, i pomóż nam, abyśmy wraz z tobą w niebie cieszyli się chwała przyobiecana pokornym.
Uproś nam również łaskę… (wymieniamy ją).
Ojcze nasz… Zdrowaś Maryjo… Chwała Ojcu…
Antyfona: Obdarzyłeś, Panie, służebnicę Twoją Ritę znakiem miłości i męki Twojej. 
Módlmy się: Ojcze niebieski, Ty dałeś świętej Ricie udział w męce Chrystusa, udziel nam łaski i siły do znoszenia naszych cierpień, abyśmy mogli głębiej uczestniczyć w misterium paschalnym Twojego Syna. Który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, Bóg, przez wszystkie wieki wieków. Amen.
Za: kliknij

*****
Nowenna przed Uroczystością Zesłania Ducha Świętego – dzień siódmy

Duchu Święty, Boże, który w dniu narodzin Kościoła raczyłeś zstąpić widomie na apostołów, aby oświecić ich rozum, zapalić serca, utwierdzić w wierze i życie ich uświęcić, błagamy Cię najgoręcej w czasie tej nowenny, abyś również nam raczył udzielić tych samych darów dla naszego uświęcenia i wzrostu chwały Bożej. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.

Pismo święte poucza: „Postępujcie według ducha, a nie spełnicie pożądania ciała. Owocem ducha jest: miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wierność, łagodność, opanowanie. Mając życie od Ducha, do Ducha się też stosujmy” (Gal 5,16.22.25).

Módlmy się: Panie, pomnóż w nas wiarę w Ciebie i zawsze nas oświecaj światłem Ducha Świętego, abyśmy postępowali według ducha i cieszyli się jego owocami. Amen.

Ojcze nasz…

Módlmy się: Boże, Ty otworzyłeś nam bramy życia wiecznego wywyższając Chrystusa i zsyłając nam Ducha Świętego, spraw, aby tak wielkie dary umocniły nasze oddanie się Tobie i pomnożyły naszą wiarę. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.

Litania do Ducha Świętego (kliknij) (do prywatnego odmawiania)
Źródło: Kliknij


Kategoria: Modlitwa, Nowenna Tagged: Nowenna do św. Rity z Cascia, Nowenna przed Uroczystością Zesłania Ducha Świętego

Oni – ci „racjonalni” wybrali Komorowskiego a Ty kogo wybierzesz w niedzielę?

$
0
0

10956843_928809070503751_5480231047695587942_n

Wojciech Cejrowski prosi: „NIE WYBIERAJCIE ŚMIECI!!!”

*******
Prof. K. Pawłowicz: Alarmuję! A. Duda wygra, a R. Sikorski będzie prezydentem?

Przepychany w Sejmie w wielkim ostatnio pośpiechu, z inicjatywy Prezydenta B. Komorowskiego, projekt nowej ustawy o Trybunale Konstytucyjnym (druk 1590), obok wielu zasadniczych sprzeczności z obowiązującą Konstytucją i regułami demokracji przewiduje też wykraczającą poza ramy Ustawy Zasadniczej procedurę „stwierdzenia przeszkody w sprawowaniu urzędu przez Prezydenta Rzeczypospolitej”.
czytaj: kliknij


Kategoria: Wydarzenia Tagged: W. Cejrowski, wybory prezydenckie 2015

Prof. dr. hab. Krzysztof Bielecki podczas konwencji Andrzeja Dudy –„Tylko pod tym Krzyżem…„

Zapraszamy do postu i modlitwy w intencji wyborów prezydenckich i losów naszej Ojczyzny!

$
0
0

„Ten zaś rodzaj złych duchów wyrzuca się tylko modlitwą i postem”

Modlitwa i post to najskuteczniejsza broń chrześcijanina. Słowa Jezusa nie pozostawiają wątpliwości: Ten zaś rodzaj złych duchów wyrzuca się tylko modlitwą i postem (Ewangelia Mateusza 17, 21).

Zapraszamy wszystkich ludzi dobrej woli do postu:
– całkowitego,
– o chlebie i wodzie,
– ograniczonego (np. można wyrzec się jakiejś przyjemności)
– a jeśli ktoś nie może pościć (choćby i pół dnia) to niech czyta czy słucha  przez pół godz. Pismo Święte, odmówi cały Różaniec Święty, weźmie udział w Eucharystii Świętej – jutro św. Rity, patronki spraw niemożliwych.

Dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych, ale dajmy coś z siebie, aby ta iskra z Polski wybuchła wreszcie i poprowadziła Polskę oraz inne narody ku lepszemu jutru, wyrzekając się szatana i tego co do zła prowadzi (wszelkie POpierane przez (nie)rząd dewiacje i inne szaleństwa – np. tuż po wyborach chcą legalizować w sejmie związki partnerskie)

post

Kiedy pościcie, nie bądźcie posępni jak obłudnicy. Przybierają oni wygląd ponury, aby pokazać ludziom, że poszczą. Zaprawdę, powiadam wam: już odebrali swoją nagrodę (Ewangelia Mateusza 6, 16).

Gdy się modlicie, nie bądźcie jak obłudnicy. Oni lubią w synagogach i na rogach ulic wystawać i modlić się, żeby się ludziom pokazać. Zaprawdę, powiadam wam: otrzymali już swoją nagrodę (Ewangelia Mateusza 6, 5).

Przeto czy jecie, czy pijecie, czy cokolwiek innego czynicie, wszystko na chwałę Bożą czyńcie (1 List do Koryntian 10, 31)


Kategoria: Pomoc duchowa, Wydarzenia Tagged: lektura Pisma Świętego, modlitwa, post, wybory prezydenckie 2015, św. Rita -Patronka spraw niemożliwych

Nowenna przed Uroczystością Zesłania Ducha Świętego – dzień ósmy

$
0
0

Duchu Święty, Boże, który w dniu narodzin Kościoła raczyłeś zstąpić widomie na apostołów, aby oświecić ich rozum, zapalić serca, utwierdzić w wierze i życie ich uświęcić, błagamy Cię najgoręcej w czasie tej nowenny, abyś również nam raczył udzielić tych samych darów dla naszego uświęcenia i wzrostu chwały Bożej. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.

W ósmym dniu:
Pismo święte poucza: „Ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało, ani serce człowieka nie zdołało pojąć. jak wielkie rzeczy przygotował Bóg tym, którzy Go miłują. Nam zaś objawił to Bóg przez Ducha – Duch przenika wszystko, nawet głębokości Boga samego” (1 Kor 2,919).

Módlmy się: Przybądź, Duchu Święty, napełnij serca Twoich wiernych i zapal w nich ogień Twojej miłości, abyśmy miłowali Boga całym sercem i otrzymali wieczne szczęście. Amen.

Ojcze nasz…

Módlmy się: Boże, Ty otworzyłeś nam bramy życia wiecznego wywyższając Chrystusa i zsyłając nam Ducha Świętego, spraw, aby tak wielkie dary umocniły nasze oddanie się Tobie i pomnożyły naszą wiarę. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.

Litania do Ducha Świętego (kliknij) (do prywatnego odmawiania)
Źródło: Kliknij


Kategoria: Modlitwa, Nowenna Tagged: Nowenna przed Uroczystością Zesłania Ducha Świętego

24 maja – Zesłanie Ducha Świętego oraz NMP Wspomożycielki Wiernych. „Zwycięstwo, gdy przyjdzie – przyjdzie przez Maryję”

$
0
0

Dzień wyborów to nie tylko Święto Zesłania Ducha Świętego ale też Święto NMP Wspomożycielki Wiernych.

A kto ma nam pomóc zwyciężyć jak nie NMP???
Przez kogo ma przyjść zwycięstwo?
Jaki łańcuch ma związać demona jak nie Różaniec Święty???
Odmawiajmy Różaniec do Oblubienicy Ducha Świętego!

Kard. August Hlond: „Zwycięstwo,  gdy przyjdzie – przyjdzie przez Maryję”

7 października 1571 r. oręż chrześcijański odniósł decydujące zwycięstwo nad flotą turecką, która zagrażała bezpośrednio desantem Italii. Na pamiątkę tego zwycięstwa papież św. Pius V włączył do Litanii Loretańskiej nowe wezwanie „Wspomożenie wiernych, módl się za nami”.

12 września 1683 r. król Jan III Sobieski rozgromił pod Wiedniem Turków. Jako podziękowanie Matce Bożej za to zwycięstwo papież bł. Innocenty XI w roku 1684 zatwierdził w Monachium, przy kościele św. Piotra, bractwo Matki Bożej Wspomożycielki Wiernych, rychło podniesione do rangi arcybractwa.

W roku 1816 tytuł Matki Bożej Wspomożenia Wiernych wszedł do liturgii Kościoła, gdy papież Pius VII ustanowił święto Matki Bożej pod tym wezwaniem na dzień 24 maja jako podziękowanie Matce Bożej za to, że właśnie tego dnia, uwolniony z niewoli Napoleona, mógł szczęśliwie powrócić na osieroconą przez szereg lat stolicę rzymską.

Wielu świętych miało szczególne nabożeństwo do Matki Bożej Wspomożycielki Wiernych. Jej słynny wizerunek w Turynie został namalowany na zamówienie św. Jana Bosko, który oprócz salezjanów założył także zgromadzenie sióstr Córek Matki Bożej Wspomożenia Wiernych.

Wielkim czcicielem Matki Bożej Wspomożycielki był salezjanin, prymas Polski, kardynał August Hlond.

Nie mniej żarliwym apostołem Maryi Wspomożycielki był jego następca, kardynał Stefan Wyszyński. 5 września 1958 roku dzięki jego staraniom Episkopat Polski wniósł do Stolicy Apostolskiej prośbę o wprowadzenie święta Maryi Wspomożycielki Wiernych w liturgicznym kalendarzu polskim.
Episkopat Polski chciał w ten sposób podkreślić, że naród polski nie tylko wyróżniał się wśród innych narodów wielkim nabożeństwem do Najświętszej Maryi Panny, ale że może wymienić wiele dat, kiedy doznał Jej szczególniejszej opieki
.
Polskie sanktuarium Matki Bożej Wspomożenia Wiernych zostało ustanowione w 2013 r. w salezjańskiej parafii w Rumii na Kaszubach.

„Zwycięstwo – gdy przyjdzie – przyjdzie przez Maryję”
Święta Maryjo Matko Boża – Oblubienico Ducha Św. módl się za nami!

19 VI 1983 r., podczas Apelu Jasnogórskiego papież Jana Paweł II odnowił akt zawierzenia się Maryi słowami:
„Przybyłem tutaj, aby Ci jeszcze raz powiedzieć »Totus Tuus: Jestem, o Matko, cały Twój i wszystko moje jest Twoim! Wszystko moje: a więc także – moja Ojczyzna, mój naród. (…) W dniu 13 maja minęło dwa lata od tego popołudnia, kiedy ocaliłaś mi życie. (…) Dziś pragnę tu, na Jasnej Górze, pozostawić jako wotum widomy znak tego wydarzenia, przestrzelony pas sutanny. Wielki Twój czciciel, kardynał August Hlond, prymas Polski, na łożu śmierci wypowiedział te słowa: Zwycięstwo – gdy przyjdzie – przyjdzie przez Maryję. Totus Tuus. I więcej już nic nie dodam«”…
Zwycięstwem Maryi był także późniejszy upadek komunizmu bez rozlewu krwi i wyzwolenie wielu narodów, w których ustały prześladowania na tle religijnym.


Kategoria: Wydarzenia Tagged: NMP Wspomożycielki Wiernych, Zesłanie Ducha Świętego

Zwycięstwo przyszło przez Maryję Wspomożenie Wiernych i Matkę Kościoła, Oblubienicę Ducha Świętego

$
0
0

Andrzej Duda nowym prezydentem Polski! 53:47!

11295556_930095300347305_3202581560690610223_n

********

Pamiętajmy – teraz ocean modlitw bo wygraliśmy po to aby być wzorem dla innych narodów ale jako kraj broniący Bożych wartości mamy przeciwko sobie cały świat – całą zepsutą UE, Irlandię z jej przyjętymi wczoraj homozwiązkami i ogromne zdiablenie obyczajów całego świata!

Kardynał Augustyn Hlond:
„Polska nie zwycięży bronią, ale modlitwą, pokutą, wielką miłością bliźniego i Różańcem. Trzeba ufać i modlić się. Jedyną broń, której Polska używając odniesie zwycięstwo – jest Różaniec. On tylko uratuje Polskę od tych strasznych chwil, jakimi może narody będą karane za swą niewierność względem Boga. Polska będzie pierwsza, która dozna opieki Matki Bożej. Maryja obroni świat od zagłady zupełnej. Całym sercem wszyscy niech się zwracają z prośbą do Matki Najświętszej o pomoc i opiekę pod Jej płaszczem. Nastąpi wielki tryumf Serca Matki Bożej, po którym dopiero zakróluje Zbawiciel nad światem przez Polskę.”

„Nowa Polska będzie dostojna, mocna, wielka, a nawet atrakcyjna i przewodząca właśnie przez to, że szczerzej niż kiedykolwiek i konsekwentniej niż inni oprze swe życie i swą politykę na zasadach Chrystusowych.”

„Jesteśmy świadkami zaciętej walki między państwem Bożym a państwem szatana. Wprawdzie walka ta stale się toczy bez zawieszenia broni, walka najdłuższa i najpowszechniejsza, dziś jednak na oczach naszych toczy się ona tak zawzięcie jak nigdy. Z jednej strony odbywa się zdobywczy pochód Królestwa Chrystusowego, z drugiej zaś strony ciąży nad światem łapa szatana, tak zachłannie i perfidnie, jak to jeszcze nigdy nie bywało. Nowoczesne pogaństwo, opętane jakby kultem demona, odrzuciło wszelkie idee moralne, wymazało pojęcie człowieczeństwa. Upaja się wizją społeczeństwa, w którym już nie rozbrzmiewa imię Boże, a w którym pojęcie religii i moralności chrześcijańskiej są wytępione bezpowrotnie. Wynik tej rozgrywki pomiędzy państwem Bożym a państwem szatana nie nastręcza wątpliwości. Kościół ma zapewnione zwycięstwo: Bramy piekielne go nie przemogą. Chodzi tylko o to, by każdy człowiek rzucił na szalę tego zwycięstwa zasługę swego moralnego czynu. Od nas zależy, by godzinę triumfu przyspieszyć. Każdy z nas w tym boju ma wyznaczone stanowisko. Kto na swoim posterunku nie daje z siebie wszystkiego, jest zdrajcą sprawy Bożej i naraża na niebezpieczeństwo innych. Kto zaś z tej walki z wygodnictwa się usuwa, jest dezerterem z szeregów oficerskich Chrystusa.”

Siostra Łucja, wizjonerka z Fatimy:
” Naród polski przejdzie drogę odrodzenia. Po raz pierwszy odczyta i zrealizuje prawdziwe cele ludzkości. Od niego zależeć będzie przyszłość Europy (…). W Polsce rozpocznie się odrodzenie świata przez ustrój, który wytworzy nowe prawa.”

Niemiecka stygmatyczka Teresa Neumann:
„Wy, Polacy macie do nas, Niemców, żal, bośmy was skrzywdzili. Macie rację. Ale przez to wyście już wszystko odpokutowali. Na nas, Niemców, przyjdzie jeszcze pokuta.Wy możecie czuć się spokojni (…). Za wami wstawia się Czarna Madonna, która będzie chodzić po ziemiach polskich. Wam się już nic złego nie stanie.”

„W języku polskim będą głoszone najmądrzejsze prawa i najsprawiedliwsze ustawy.”

Ksiądz Luciano Guerra, rektor sanktuarium w Fatimie, zapowiedział, że Polskę czeka czas katakumb. Zapewniał jednak, że atak ten tylko umocni Kościół i oczyści go.

Matka Boża Bolesna do Mikołaja Sikatki w objawieniach licheńskich (1850 rok):
„Ku zdumieniu wszystkich narodów świata z Polski wyjdzie nadzieja udręczonej ludzkości.
Wtedy poruszą się wszystkie serca radością, jakiej nie było przez tysiąc lat. Jeśli naród polski się poprawi, będzie pocieszony, ocalony i wywyższony.”

Na podstawie książki W. Łaszewski, Proroctwo o Polsce – obietnica i krew, Szczecinek 2010

 


Kategoria: Wydarzenia

Dziś urodziny Św. Ojciec Pio – on modlił się, zadzierając głowę do Nieba a dziecko nagle ożyło

$
0
0

25 maja – dzień urodzin św. Ojca Pio (Padre Pio z Pietrelciny OFMCap, właśc. Francesco Forgione, znany jako święty ojciec Pio ur. 25 maja 1887 w Pietrelcinie, zm. 23 września 1968 w San Giovanni Rotondo)

kaplica św O Pio


Był maj 1925. roku
. Maria miała małe dziecko, które było chore od urodzenia. W związku z tym Maria była bardzo zatroskana o los swojego dziecka. Po wizycie lekarskiej powiedziano jej, że jej dziecko ma bardzo skomplikowaną chorobę. Nie było dla niej żadnej nadziei, żadnych szans na wyzdrowienie. Wtedy Maria zdecydowała się pojechać pociągiem do Rotundy San Giovanni. Mimo że mieszkała w maleńkiej miejscowości na południu Puglii (biedny rejon południowych Włoch), dotarły do niej opowieści o Ojcu Pio, o zakonniku, który był znamienny jak Jezus, czynił cuda, uzdrawiał chorych i dawał nadzieję zdesperowanym. Natychmiast wyjechała w stronę Rotundy, lecz po drodze dziecko zmarło. Czuwała przy nim całą noc a potem położyła do kufra i zamknęła wieko. Następnego dnia dotarła do Rotundy San Giovanni. Nie miała nadziei lecz nie utraciła wiary. Tego wieczora poznała Ojca Pio. Czekała w kolejce do konfesjonału i niosła na rękach kufer, gdzie znajdowało się ciało jej synka, który zmarł dwadzieścia cztery godziny wcześniej. Kiedy stanęła przed Ojcem Pio, uklękła, zapłakała i błagała o pomoc. On przypatrywał się jej uważnie i wtedy ona uchyliła wieko i pokazała Ojcu zwłoki dziecka. Ojciec Pio, do głębi serca poruszony jej żalem, wziął maleńkie ciałko jej synka i położył na jego czole swą dłoń. Modlił się, zadzierając głowę do Nieba. Nagle dziecko ożyło. Zaczęło ruszać rączkami, nóżkami i wyglądało tak, jakby dopiero co przebudziło się z długiego snu. Zwracając się do matki, Ojciec Pio rzekł: „Matko, czemu płaczesz? Twój syn spał!” Okrzyki radości matki i zebranych wypełniły cały kościół i wydarzenia tego dnia i cudu, jaki uczynił Ojciec Pio były na ustach wszystkich.

************
Ojciec poprosił o uzdrowienie Paoliny i oznajmił, iż jej wskrzeszenie nastąpi w Wielki Poniedziałek

Pewna kobieta w Rotundzie San Giovanni była takim dobrym człowiekiem, że Ojciec Pio twierdził, iż niemożliwością byłoby znaleźć najmniejszą skazę w jej duszy, wymagającą wybaczenia. Innymi słowy, całe jej życie prostą drogą prowadziło do nieba. Pod koniec Wielkiego Postu Paolina poważnie zachorowała. Wszyscy wzywani doktorzy zgodnie twierdzili, że jej stan jest beznadziejny. Jej mąż i ich pięcioro dzieci udali się do klasztoru aby modlić się z Ojcem Pio i prosić go o pomoc. Dwoje z dzieci chwyciło jego sutannę i wtulając w nią twarze, płakało. Ojciec Pio rozgniewał się trochę ale zaraz starał się je pocieszyć. Obiecał, że będzie modlić się za nich, ale to wszystko, co może dla nich zrobić! Po czasie, na początku Siódmej Godziny, zachowanie czcigodnego Ojca uległo zmianie: poprosił o uzdrowienie Paoliny i oznajmił, iż jej wskrzeszenie nastąpi w Wielki Poniedziałek. Lecz w Wielki Piątek Paolina straciła przytomność, zapadając w śpiączkę. Następnego dnia, w Sobotę, zmarła. Część jej rodziny przyniosła jej suknię ślubną aby ubrać w nią zmarłą, zgodnie z tradycją. Inni z kolei pobiegli do klasztoru prosić Ojca Pio o cud. Odpowiedział im tylko: „Będzie wskrzeszona” i odszedł w stronę ołtarza odprawiać Mszę Świętą. Kiedy zaczął śpiewać „Gloria” i rozległ się dźwięk dzwonków obwieszczający zmartwychwstanie Chrystusa, głos Ojca Pio załamał się; zaczął szlochać i oczy jego wypełniły się łzami. W tym samym momencie Paolina została wskrzeszona. Bez żadnej pomocy wstała z łóżka, uklękła i odmówiła Pacierz trzy razy. Potem wstała i uśmiechnęła się. A więc została uzdrowiona… a raczej wskrzeszona. Albowiem Ojciec Pio nie powiedział, że „wróci ona do zdrowia”, lecz że „zostanie wskrzeszona”. A zapytana o to, co się stało kiedy umarła, odpowiedziała: „Wznosiłam się w górę, wyżej i wyżej, i kiedy otoczyła mnie wspaniała jasność, wróciłam z powrotem.”

Ojciec Pio nie wypuszczał różańca z rąk!
Czyń podobnie kliknij
Jak zostać dzieckiem duchowym Ojca Pio? – kliknij

„Kochajcie Maryję i starajcie się, by Ją kochano. Odmawiajcie zawsze Jej różaniec i czyńcie dobro. Dzięki tej modlitwie szatan spudłuje swe ataki i będzie pokonany, i to zawsze. Jest to modlitwa do Tej, która odnosi triumf nad wszystkim i nad wszystkimi”.
„Podajcie mi moją broń – mówił Ojciec Pio, gdy czuł, że traci siły w walce ze złem. – Tym się zwycięża szatana – wyjaśniał, biorąc do ręki różaniec”
Często, nawet w godzinie śmierci powtarzał : „Zawsze odmawiaj różaniec”.
„Ledwie się obudzisz, nie pozostawiaj ani sekundy szatanowi, zaczynaj odmawiać Różaniec. Nawet wtedy, gdy pracujesz: myjesz naczynia czy cokolwiek innego robisz, módl się – bo wtedy nie dajesz miejsca szatanowi, żeby pracował w twoich myślach. A poza tym kroczysz w wolności i zawsze jesteś spokojny” św. O. Pio

Kiedy O. Pio konał:
„Kiedy konał i już z nami nie mógł rozmawiać, jego jedyną odpowiedzią było pokazanie różańca i szeptane słowa: Zawsze, zawsze…”

Definicja świętego według o. Pio:
„Święty jest grzesznikiem, który nie zgadza się na to, żeby nim pozostać. Każdego dnia mówi: „pomyliłem się i nie będę więcej popełniał tego błędu”. Powtarza to do końca swojego życia”

 


Kategoria: Aktualności Tagged: Różaniec święty, wskrzeszenie zmarłej, św. O. Pio

Święto Najświętszej Maryi Panny Matki Kościoła

$
0
0

Święto Maryi, Matki Kościoła, obchodzone w poniedziałek po uroczystości Zesłania Ducha Świętego, zostało wprowadzone do polskiego kalendarza liturgicznego 4 maja 1971 r. przez Episkopat Polski – za zgodą Pawła VI.

Dzień ten został wybrany dlatego, że Zesłanie Ducha Świętego było początkiem działalności Kościoła. Jak podają Dzieje Apostolskie, w momencie Zesłania Ducha Świętego w Wieczerniku obecni byli wszyscy Apostołowie, którzy „trwali jednomyślnie na modlitwie razem z niewiastami, Maryją, Matką Jezusa, i braćmi Jego” (Dz 1, 14).

Matka Najświętsza, Oblubienica Ducha Świętego, mocą którego w dniu Zwiastowania poczęła Jezusa Chrystusa, przeżyła w Wieczerniku wraz z Apostołami zstąpienie Ducha Miłości na Kościół. Od tej chwili Maryja, Wspomożycielka Wiernych i Matka Kościoła, towarzyszy Kościołowi w świecie.

Maryja jest Matką Kościoła. Tytuł ten dawali Matce Najświętszej teologowie już od początków dziejów Kościoła, a w ostatnim stuleciu papieże: Leon XIII, Jan XXIII i Paweł VI.

Biskupi polscy złożyli Pawłowi VI Memoriał z gorącą prośbą o ogłoszenie Maryi Matką Kościoła i oddanie ponowne Jej macierzyńskiemu Sercu całej rodziny ludzkiej.

Prymas Polski, kard. Stefan Wyszyński, w imieniu 70 biskupów polskich w dniu 16 września 1964 roku, podczas trzeciej sesji soborowej, wygłosił przemówienie, uzasadniając konieczność ogłoszenia Maryi Matką Kościoła. Powoływał się na doświadczenia naszego Narodu, dla którego Matka Chrystusowa, obecna w naszych dziejach, i zawsze przez nas wzywana, była ratunkiem, pomocą i zwycięstwem. Biskupi polscy zabiegali również bardzo o to, aby nauka o Matce Najświętszej została włączona do Konstytucji o Kościele, gdyż to podkreśla godność Maryi jako Matki Kościoła i Jej czynną obecność w misterium Chrystusa i Kościoła.

W 1968 r. Paweł VI potwierdził swoje orzeczenie o Matce Kościoła w Wyznaniu Wiary, w tzw. Credo Pawłowym. Episkopat Polski włączył wówczas do Litanii Loretańskiej nowe wezwanie: „Matko Kościoła, módl się za nami”. Wniósł równocześnie prośbę do Stolicy Świętej, aby wezwanie to znalazło się w Litanii odmawianej w Kościele Powszechnym, i aby papież ustanowił Święto Matki Kościoła również dla całego Kościoła Powszechnego.

*******

Mater Ecclesiae (łac. Matka Kościoła) – wizerunek (mozaika) Maryi znajdujący się na św. Piotra na ścianie Pałacu Apostolskiego. Został poświęcony przez Jana Pawła II 8 grudnia 1981, w podziękowaniu za obronę Matki Bożej podczas zamachu na jego życie. Jako model dla tej mozaiki posłużył wizerunek Maryi z Dzieciątkiem, znajdujący się w Bazylice Św. Piotra i noszący nazwę Mater Ecclesiae. Mozaika mierzy ponad 2,5 metra. W podstawie mozaiki przedstawiającej Maryję z Dzieciątkiem umieszczony został herb Jana Pawła II z hasłem Totus Tuus.

MaterEcclesiaeW 1980 podczas spotkania UNIV jeden student spytał Jana Pawła II, czemu na placu brakuje wizerunku Matki Bożej. Papież zgodził się na jego wykonanie. Projekt przedstawili ludzie z Opus Dei, wykonał go Javier Cotello, hiszpański architekt. Na przeszkodzie do realizacji projektu stanął zamach na życie Papieża.

Giovanni Battista Re:
Kiedy Jan Paweł II wrócił do Watykanu po pierwszej hospitalizacji w poliklinice Gemelli, badano możliwość umieszczenia widocznego znaku na Placu Św. Piotra, w miejscu gdzie Papież został postrzelony, aby upamiętnić bolesną stronę na kartach dziejów Kościoła, ale również uwiecznić znak protekcji nieba. Jan Paweł II był przekonany, że to Matka Boża go ochroniła. Nie było więc lepszego sposoby dla upamiętnienia tego 13 maja.

Prace zostały powierzone kard. Re, wówczas asesorowi w Sekretariacie Stanu, oraz przewodniczącemu Komisji dla Ochrony Zabytków przy Stolicy Świętej, ks. Giovanni Fallani, oraz dyrektorowi Muzeów Watykańskich, Carlo Pietrangeli. Ks. Fallani zdecydował się umieścić mozaikę na oknie, które już istniało. Ta propozycja spotkała się z aprobatą Papieża.

Mozaika została ułożona pomiędzy listopadem a grudniem 1981, sześć miesięcy po zamachu. 8 grudnia 1981, w święto Niepokalanego Poczęcia, Jan Paweł II przed modlitwą Anioł Pański pobłogosławił wizerunek maryjny.


Kategoria: Wydarzenia Tagged: NMP Matka Kościoła, początek Kościoła, Św. Jan Paweł II

Prezydent elekt Andrzej Duda na Jasnej Górze i na Wawelu

$
0
0

Szaleńcy Maryi informują: Dodamy tylko, że kilka godzin wcześniej Prezydent elekt odwiedził Matkę Bożą na Jasnej Górze. Był po „wytyczne” u Królowej Polski! Pomódlmy się o dobre rządy, o dobro naszej Ojczyzny.  Z Bogiem i Maryją! Modlitwy w intencji prezydenta elekta dołączamy na stale do naszej Róży Różańcowej, do której należy już ponad 120 osób – kliknij.

wawel elekt


Kategoria: Aktualności Tagged: Andrzej Duda, Jasna Góra

Świadectwo Sylwii: moja historia z wróżbiarstwem zaczęła się gdzieś w wieku 10 – 13 lat… potem doszły rytuały, voodoo i inne

$
0
0

Mam na imię Sylwia mam 27 lat. Przeżyłam tyle lat a dopiero teraz zrozumiałam jak Pan Bóg mnie kocha i pragnę się tym podzielić, bo mimo tego wszystkiego co robiłam Bogu przez te wszystkie lata, to nie zostałam sama. Moja historia z wróżbiarstwem zaczęła się gdzieś w wieku 10 być może 13 lat. W pewnej gazecie dla pań były karty Tarota, wycięłam je, bawiłam się nimi wróżyłam koleżankom, traktowałam to jak nic złego, była dla mnie to zabawa. Karty gdzieś znikły nie pamiętam, co się z nimi stało. Ale potem w wieku 17 lat przyszły wróżby, horoskopy wiara w zabobony. Doszło do tego stopnia że popadłam w uzależnienie czytania tych wszystkich bzdur. Jednak to nie wystarczało zaczęłam sięgać po porady u wróżek po przez sms. Pytałam o miłość, zdrowie, relacje z drugim człowiekiem, czasami wierzyłam w to co powie wróżka mi ,ale zdarzało się też, że niby nie brałam tego do siebie, ale gdzieś to podświadomie zostało. Zaczęły się również porady telefoniczne bo sms już nie wystarczał. Powoli zaczęło mnie to tak uzależniać, że co ważniejsza sprawa która była w moim życiu kończyła się poradą u wróżki. Nie potrafiłam samodzielnie już myśleć, podejmować jakiekolwiek decyzje to już był trud ogromny dla mnie. Nie wspomnę o rachunkach na telefon które pożerały mi mój limit na telefon.

Gdy chciałam coś osiągnąć, wykonywałam rytuały, które mi radziły wróżki, a to jakieś palenie świec i topienie róż, czy obrazki po pościelą, wszystko byłoby dobrze, gdyby nie stany depresyjne, które coraz bardziej wkradały się w moje życie, na przemian z normalnym samopoczuciem. W głowie kołatało mi się, by targnąć się na życie. Towarzystwo w szkole i poza nią nie ułatwiało mi tego. Dopiero, gdy poznałam pewnego mężczyznę, poczułam, że znalazłam w nim oparcie. Miało być dobrze, ale po ślubie ogromne problemy przytłoczyły mnie, więc znów porada u wróżki. Nie traktowałam tego jako grzech. Oprócz tego od młodego wieku doszły uzależnienia na tle intymnym i tak działo się długo, nawet gdy już byłam mężatką bliskość z mężem mi nie wystarczała, musiało być coś innego, bym czuła satysfakcję i tak babrałam się w tym błocie dobrych parę lat. W ogóle nie brałam tego pod uwagę, że to grzech.…Chodziłam do kościoła i z rodziną i później z mężem, modliłam się rzadko jak naszła mnie ochota, owszem jeździło się w święte miejsca, były to chwile niezapomniane pełne przeżyć pomagających w zbliżeniu się do Boga, jednak po powrocie nadal działo się to samo. Zrozumiałam to wszystko dopiero całkiem nie dawno, bo Pan Jezus nie pozwolił mi o Sobie zapomnieć.

Pewnie kłopoty skłoniły mnie do modlitwy, ale gdy zaczęłam się modlić czy też czytać Pismo Święte nie potrafiłam się skupić a jak się mi udało, to czułam okropny lęk nie wiedząc co się ze mną dzieje bałam się nawet modlić. Ale nie przestałam się modlić jednak bałam się nadal czegoś sama nie wiem czego.. Miałam wrażenie że ktoś koło mnie stoi, a gdy patrzyłam na obrazy Święte słowa bluźnierstw cisnęły się mi w głowie. Powstawały jakieś demoniczne wyobrażenia obrazów, zaczęłam zaglądać na strony związane z okultyzmem, z erotyzmem. To trwało jakiś czas, doszło do tego stopnia że bałam się nocą przejść z kuchni do pokoju musiałam mieć zaświecone światła i szłam ostrożnie jak bym miała kogoś za sobą, to było nie do wytrzymania, jeszcze koszmary nocne też nie dały mi wytchnienia bo były to obrazy bluźniercze przeciwko Bogu, były tak okropne że budziłam się z potem na czole i nie mogłam usnąć, bo się bałam. Ciągle czułam czyjąś obecność. Kiedy to wszystko osiągnęło Apogeum, zaczęłam błagać Pana Boga, by coś zrobił, modliłam się słowami „Panie Boże ratuj mnie!! Bo ja już nie daję rady !!” Pomógł mi. Bóg był cały czas przy mnie zaczął naprowadzać mnie na dobrą drogę poprzez czytanie artykułów katolickich oglądanie świadectw nawróconych, wtedy zrozumiałam, że mam problem, z którym sama sobie nie dam rady. Byłam oddalona już całkiem od kościoła nie chciało mi się tam chodzić, a jak szłam to z przymusu, by ludzie nie mówili, a jak już tam byłam to myśli moje były gdzieś indziej.

I gdy tak szukałam tej pomocy po omacku natknęłam się na dzienniczek Siostry Faustyny w Internecie, były to fragmenty i pomyślałam sobie, że bym sobie go przeczytała ale nie posiadam w domu całości. Upłynęło parę dni gdy mąż mi przyniósł go do domu. Okazało się że dostał go od znajomego, który był w Łagiewnikach. To był chyba dar od samego Jezusa, bym przeczytała i poznała miłosierdzie Jego. Choć wcześniej znałam Św. Faustynę nie interesowałam się za bardzo nią. Dzienniczek pozwolił mi odkryć wszystko czego potrzebowałam. Zaczęłam czuć pragnienie by się wyspowiadać, ale nie chciałam u siebie w parafii, nawiązałam kontakt z dawnym znajomym, który był księdzem, on polecił mi, bym pojechała do spowiedzi do innej miejscowości. Jednak spowiedź mnie nie zadowoliła, ksiądz mnie nie zrozumiał mojej istoty problemu. Jednak nie mam mu tego za złe, on też jest człowiekiem. Po tej spowiedzi coś jak by się uspokoiło wszystko, ale do czasu, gdy znów grzech się pojawił, to cała reszta dała znać o sobie. Dalej byłam zagubiona. Prosiłam nadal Boga, by mi pomógł.

I stało się coś nie oczekiwanego Bóg pozwolił mi zażegnać pewien konflikt, który wydawał mi się przegrany już dawno. Do tego natknęłam się w Internecie na świadectwo dziewczyny która była uwolniona i znalazłam kontakt do księdza, który się nad nią modlił. Zastanawiałam się czy pisać do niego ale zebrałam się na odwagę. Gdzieś w głębi serca wiedziałam, że muszę napisać, choć były trudności – mój komputer szwankował, nie chciał wysłać mojej wiadomości, próbowałam kilka razy i wiem czyja to sprawka .. ale się udało.
Opisałam mu całą sytuację i zapytałam go czy powinnam się udać do egzorcysty czy do psychiatry bo ja już nie wiem co robić. Ksiądz odpisał, że będzie akurat w moich stronach i mogę się z nim spotkać, wyspowiadać i pomodlić. Byłam zaskoczona gdyż on był z daleka, ale Bóg tak sprawił, że znalazł się na urlopie niedaleko mnie. Umówiłam się z nim, choć nie byłam pewna czy pojadę bo wiele spraw mi się na głowę zwaliło, ale dotarłam.
Pierwszy raz w życiu się tak żarliwie wyspowiadałam, powiedziałam wszystko. Kapłan pomodlił się nade mną, dziwne uczucie mi towarzyszyło podczas tej modlitwy miałam powiedzieć by już przestał, lecz wytrwałam do końca, przeżegnawszy się. Dostałam zalecenia po spowiedzi, które zmieniły mnie.

Ksiądz powiedział że to było zniewolenie, zły duch nie chciał, abym się modliła, chodziła do kościoła, czytała Pismo Święte. To była sprawka szatana, on odciągał mnie od Boga a otworzyłam mu drzwi poprzez wróżby, tarot ,okultyzm i erotyka to wszystko się nawarstwiło tak, że nie mogłam normalnie funkcjonować.

Sięgnęłam również po Voodoo, niby dla zabawy ale też i z zemsty na innej osobie, dopiero po latach zrozumiałam, co tak naprawdę zrobiłam i jakie konsekwencje to ze sobą niesie.. ta osoba chorowała dokładnie w tym miejscu gdzie wbiłam szpilę w lalce, gdyby nie łaska od Pana Boga, nigdy bym sobie o tym nie przypomniała po latach, podczas intensywnej modlitwy poznałam z czego powinnam się wyspowiadać. To było już po moim nawróceniu.
Wiem też, że Pan Bóg ciągle przy mnie był choć ja tego nie widziałam, wiem, że postawił na mojej drodze wielu ludzi którzy w jakiś sposób mi pomogli.
Zaczęła się moja własna walka o czystość serca i umysłu,, modlę się, czytam Pismo Święte, chodzę do kościoła do spowiedzi i przyjmuję Komunię Świętą. Czuję, że Jezus jest ze mną, czuję obecność. Mam w sobie taką wewnętrzną euforię wielbiącą Pana Boga, wiem że ON mnie nie zostawił i że nadal będzie ze mną mimo tego, że wiele głupstw narobiłam. Czasem upadam, ale jestem tylko człowiekiem, lecz wiem że muszę nad sobą pracować. Zauważyłam zmianę w swoim zachowaniu, chcę rozmawiać o Jezusie, nawet mój mąż to zauważył. Mam takie pragnienie, które mnie nagli w sercu, by wstąpić do jakiejś wspólnoty by pogłębiać swoją wiarę.
Jedyne co mnie bardzo boli, to fakt, że ludzie nie biorą moich słów na poważnie.. Bliskie osoby powiedziały mi, że jestem nie normalna itd. Inni się śmieją, jest to przykre, ale wolę mówić, że to prawda niż kłamać. Wybaczyłam również tym, którzy mnie w jakiś sposób skrzywdzili i mnie wyszydzili, cóż każdy ma prawo myśleć inaczej. Poza tym chciałabym uświadomić młodych i starszych ludzi, co mogą przynieść takie praktyki. Wiem że trudno ludziom to zrozumieć, wielu z nich uważa że takie zdarzenia nie mają miejsca, bo co ma w tym wspólnego jakieś czytanie horoskopów czy też oglądanie porad wróżek w telewizji. Ja wiem na swoim przykładzie, że jest inaczej. Ale ja się nie poddaję idę swoją drogą, która nie jest łatwa, ale Bóg wymaga od nas też poświęcenia. Ja kocham Jezusa i zawierzam się Jemu i Maryi, która też jest moją obrończynią. Nie potrafię opisać jak się teraz czuję widząc, co się dzieje w moim sercu, chciałabym, żeby inni też to czuli. Jest to taka ogromna miłość i ufność, że będzie dobrze bo mam najlepszych opiekunów na świecie!!

P.s.
Teraz dzieje się wiele pozytywnych rzeczy i spraw, choć trud też mi towarzyszy bo zły przeszkadza, wiem, że nie może tego ścierpieć, że idę w inną stronę do Pana Boga, że powierzyłam się Maryi, naszej Mamusi. Wiem, że Duch Święty działa w moim życiu i ciągle mnie zadziwia, ale to już inna historia, może kiedyś opiszę ..
Pan Mój i Bóg Mój ! Szczęść Boże !! Sylwia


Kategoria: Wydarzenia

Wzmóżmy nasze modlitwy – była dziennikarka polsatu gotowa składać się na trotyl na nowego prezydenta..

$
0
0

Nie zasypujmy gruszek w popiele – festiwal nienawiści trwa i dopiero zaczyna się rozkręcać.  Andrzej Duda jeszcze nie objął fotela prezydenckiego a już są gotowi dokonać zamachu na niego
Oto zdjecia nadesłane do nas na pocztę – screen wpisów z fb dziennikarki tvn-u:
AFL1 AFL2Czy Niesiołowski tego nie widzi? A Senyszyn szuka tylko baz watykańskich w Polsce? Czy wiedzą, co mówią i piszą i czy wiedzą, co tak naprawdę się dzieje? Sami oceńcie…

Chwytajmy różańce w dłoń.
Nowenna Pompejańska, Różaniec z Radiem Maryja  czy choćby dziesiątka Różańca św. z nami, „wowitami”:


Kategoria: Wydarzenia Tagged: A. Frejus-Lipowczan, ataki na prezydenta, nienawiść, polsat, Różaniec Św.

Orędzie Matki Bożej z Medziugorja 25.05.2015 –światło z tabernakulum podczas Modlitwy Pańskiej

$
0
0

Orędzie Matki Bożej z Medziugorja dla świata z 25 maja 2015 roku przekazane widzącej Mariji Pavlović-Lunetti

 „Drogie dzieci! Również dzisiaj jestem z wami i z radością wszystkich was wzywam: módlcie się i wierzcie w siłę modlitwy. Otwórzcie wasze serca, małe dzieci, aby Bóg wypełnił was swoją miłością, a będziecie radością dla innych. Wasze świadectwo będzie mocne i wszystko, co czynicie, będzie przeplecione Bożą delikatnością. Jestem z wami i modlę się za was i wasze nawrócenie, dopóki nie umieścicie Boga na pierwszym miejscu. Dziękuję wam, że odpowiedzieliście na moje wezwanie”.

***
Medjugorje – podczas Modlitwy Pańskiej  z tabernakulum wychodzi światło


Kategoria: Orędzia, Wydarzenia Tagged: kościół pw. św. Jakuba, Medziugorje, Orędzie Matki Bożej z Medziugorje, Pater noster, Tabernakulum, światło

Ostrzegamy – gra „Charlie Charlie Challenge” to okultyzm

$
0
0

To niestety działa i jest to prawdziwy spirytyzm. To nie żarty, w ten sposób można nabawić się kłopotów na całe życie. Wszelkie przywoływanie duchów jest niebezpieczne.

charlieGłupie amerykańskie dzieci, a także bezmyślni dorośli bawią się w wywoływanie duchów metodą, która podobno wywodzi się z Meksyku. Polega ona na ułożeniu na sobie dwóch skrzyżowanych ołówków i przywoływaniu ducha, aby odpowiedział, poprzez poruszenie ruchomego elementu. Pod spodem jest kartka z zapytaniami. Zajście jest nagrywane, a w tle nieraz widać młodych ludzi w panice wybiegających z pomieszczenia. Chcieli zażartować, a to było naprawdę. Najgorzej jak duch nie odejdzie, tylko już pozostanie, albo wykorzysta otwarcie się na niego do opętania kogoś. Duchy istnieją, UWAGA!

Gra nazywa się Charlie Charlie Challenge a jej wiarygodne niestety efekty odnajdziemy na Twitterze pod hasłem #charliecharliechallenge. Ciekawe, że na profil tej gry weszli też chrześcijanie przypominający o tym, że spirytyzm jest grzechem przeciwko pierwszemu przykazaniu. Przykazaniu pierwszemu, a zatem najważniejszemu. Wklejają młodzieży ostrzeżenia, na przykład przypominając „Jezus patrzy”! Ma być to odpowiedzią na hasło gry „Wielki Charlie patrzy na ciebie, Charlie odezwij się”

Wszelkie przywoływanie duchów jest niebezpieczne, nawet przy takich uproszczonych metodach jak ta gra. Zakazane jest to już w Starym Testamencie „Nie znajdzie się pośród ciebie nikt, kto by przeprowadzał przez ogień swego syna lub córkę, uprawiał wróżby, gusła, przepowiednie i czary; nikt, kto by uprawiał zaklęcia, pytał duchów i widma, zwracał się do umarłych. Obrzydliwy jest bowiem dla Pana każdy, kto to czyni. Z powodu tych obrzydliwości wypędza ich Pan, Bóg twój, sprzed twego oblicza.” (Powt.18, 10-13)
Za: Fronda.pl

***

O. Aleksander Posacki
Szatan nie zna się na żartach, mimo, że bywa ironiczny, a zwłaszcza naśmiewa się gdy kogoś zrobi w konia. Znamy to z egzorcyzmów. To jest chyba ten przypadek.
W mediach społecznościowych pojawia się bowiem coraz więcej filmików, na których widać jak ołówki wykorzystywane w tej „grze” same się poruszają, a ludzie odskakują wystraszeni…Ale nie należy się emocjonalnie bać, że straszy, ale intelektualnie obawiać, że zwodzi…I lądujemy w bagnie….


Kategoria: Aktualności, Zagrożenia duchowe Tagged: Okultystyczna gra Charlie Charlie Challenge, Zagrożenia duchowe
Viewing all 5210 articles
Browse latest View live