Dziś dane mi było uczestniczyć we Mszy Świętej w Brodnicy Górnej na Kaszubach.
Przed wejściem na teren kościoła znajduje się piękna figura Matki Bożej Bolesnej z ciałem Syna Jezusa Chrystusa na kolanach (tzw. pieta) a przy kościele z lewej strony są dwa krzyże – jeden stojący, a drugi leżący.
Gdy podeszłam zaciekawiona bliżej pod ten leżący pochylony krzyż - zaniemówiłam. Potem uklękłam, zmówiłam modlitwę ze słowami “Panie przebacz im bo nie wiedzą co czynią”.
Następnie podeszłam pod sam krzyż, aby móc oddać mu pokłon i cześć przez ucałowanie.
Ileż w ludziach jest zła i nienawiści do drzewa krzyża.
Ale Któż jak Bóg, który jest Miłością
Ileż w proboszczu i w parafianach Brodnicy Górnej jest miłości, że ten ścięty krzyż zechcieli otoczyć szacunkiem i przywrócić mu chrześcijańską godność.
Fragment artykułu z 2008 roku:
Kaszubi płaczą
Parafianie z Brodnicy Górnej są w szoku. W nocy z Wielkiego Piątku na Wielką Sobotę ktoś ściął krzyż z figurą Chrystusa stojący na Złotej Górze. To szczególnie piękne na Kaszubach miejsce, zwane “Kaszubskim Giewontem”, poświęcone było Bożemu Miłosierdziu. Być może dlatego stało się celem ataku satanistów – uważają nasi rozmówcy.
Sześciometrowy krzyż runął na ziemię między 1 w nocy a szóstą rano. Przerażający fakt odkrył przejeżdżający tamtędy Kazimierz Regliński z Grzebieńca. Powiadomieni policjanci zabezpieczyli leżący na śniegu krzyż z ułamaną górną częścią belki. Ucierpiała również figura Ukrzyżowanego.
- Razem z parafianami przewieźliśmy krzyż na teren przykościelnego cmentarza – mówi ks. prałat Kazimierz Benkowski, proboszcz parafii w Brodnicy Górnej. – Niestety, figura Jezusa została okaleczona, brakuje lewego ramienia, które sprawcy zabrali ze sobą.
Według ks. Benkowskiego, wszystko wskazuje na to, że profanacja świętego dla chrześcijan symbolu jest dziełem satanistów. Wskazuje na to fakt, że sprawcy na swój ohydny czyn wybrali akurat Wielki Piątek, dzień, w którym Kościół czci mękę i śmierć Jezusa.
- To musieli być jacyś młodzi ludzie bez krzty człowieczeństwa, żyjący w opętańczym gniewie wobec Kościoła. – uważa proboszcz.
Według Ryszarda Duszyńskiego, sołtysa Brodnicy Górnej i kartuskiego radnego, zniszczenia krzyża dokonało kilka osób. Przemawia za tym sposób przewrócenia krzyża. Sprawcy starali się zachowywać cicho, bowiem do przecięcia grubego, drewnianego słupa użyli ręcznej piły. Na to wskazywać może grubość wiórów pozostałych po piłowaniu i fakt, że nikt z okolicznych mieszkańców nie słyszał odgłosów pracy silnika. Taka celowość działania przestępców budzi u mieszkańców prawdziwą grozę. Zwłaszcza dla starszych osób bezbożny czyn jest osobistym ciosem.
- Ludzie tutaj zwyczajnie płaczą – wyjaśnia sołtys Duszyński. – Dla Kaszubów, podobnie jak dla górali, czy krakowiaków, krzyż jest tradycyjną świętością. Byliśmy dodatkowo dumni, bo „Kaszubski Giewont” oglądały wycieczki z całego świata.
Krzyż na Złotej Górze, postawiono w 2002 roku, jako dowód wdzięczności za ogłoszenie przez papieża Jana Pawła II encykliki Deus est Misericordia (Bóg jest miłosierdziem). Figura Chrystusa wznosząca się nad punktem widokowym, uważanym za najpiękniejszy na Kaszubach, wraz z krzyżem została usytuowana na wzór krzyża na Giewoncie – na osi północ-południe. Drewniany krzyż z Brodnicy jest dziełem artysty rzeźbiarza Zbigniewa Stencla z Wejherowa.
[...] Oprócz prawnych sankcji które grożą sprawcom, istnieją jeszcze duchowe konsekwencje zamachu na święty symbol chrześcijan. Poniosą je parafianie z Brodnicy. Zgodnie z prawem kanonicznym, na skutek zbezczeszczenia poświęconego obiektu kultu religijnego na parafii w Brodnicy ciąży kara kościelna zwana interdyktem, co oznacza, że w parafii nie można odprawiać żadnych nabożeństw. Anulować karę może jedynie biskup miejscowej diecezji.
W kościele w Brodnicy trwają codziennie modły przebłagalne za sprawców świętokradztwa i parafię. Interdykt zostanie zdjęty przez biskupa pelplińskiego Jana Bernarda Szlagę podczas mszy św. w najbliższą niedzielę. Będzie to niedziela Bożego Miłosierdzia.
- Ja również modlę się za tych, którzy dopuścili się tego strasznego czynu – dodaje ks. prałat Kazimierz Benkowski. – W chrześcijaństwie nie możemy nie przebaczać i ja też potrafiłbym przebaczyć sprawcom. Musieliby oni jednak najpierw wyznać swoją winę i przeprosić.
Całość: kliknij
Kilka zdjęć z kościoła w Brodnicy Górnej:
Click to view slideshow.
Filed under: Wydarzenia Tagged: Brodnica Górna, Kaszubski Giewont, Szwajcaria kaszubska, zbeszczeszczenie krzyża
