Chcę dodać moje wspomnienie o śp. Prymasie Józefie Glempie…
Otóż dawno temu ks. kardynał Józef Glemp był nieoficjalnie w RPA, nasz polski ks. z TCh dowiedział się od konsula, że Prymas jest w kraju, więc Go do siebie zaprosił.
Miałam okazję uczestniczyć, a nawet grać na Mszy Świętej, którą On celebrował dla garstki wiernych, a następnie spędzić w Jego towarzystwie razem z innymi bardzo miły wieczór.
Był to niezmiernie …. ciepły człowiek, pamiętam przytuliłam się do Niego jak do ojca, oglądałam Jego pierścień, a On opowiadał o nim i chętnie pokazywał go innym.
Pamiętam jak powiedział… “Kasia, jak kiedykolwiek będziesz w Polsce, to koniecznie masz mnie odwiedzić…byłam w Polsce, byłam w W-wie, byłam na tej ulicy … ale nie śmiałam”.
Pamiętam, że z wielu kolacyjnych potraw, najbardziej smakowały Mu przyrządzone przeze mnie ślimaczki w śmietankowym sosie z grzybkami i czosnkiem.
Wszyscy obecni na tamtym spotkaniu, byli pod wrażeniem Jego dobroduszności, otwartości i szczerego zainteresowania drugim człowiekiem.
Świeć Panie nad Jego Duszą.
Ps. Zdjęcie z tamtego spotkanie pochodzi z lat 90-tych, robione kliszą, stanowi rodzinną pamiątkę – nie do publikacji
Filed under: Aktualności, Pomoc duchowa Tagged: Adminka Kasia, RPA, sp. kard. Józef Glemp
