Czy szatan może namawiać do odmawiania Różańca? Bezpośrednio nie, ponieważ wie, jak potężna jest ta modlitwa, lecz dla uwiarygodnienia swojego działania i oraz zwodzenia już tak. Może posłużyć się sloganem: „Odmawiajcie różaniec”, ale w swoim przebiegłym planie, przygotowuje setki innych modlitw, by w rzeczywistości odciągnąć od modlitwy różańcowej. Zupełnie inny porządek duchowy notuje w swoim Dzienniczku św. s. Faustyna: „Co do modlitw. Medytacja godzinę, Msza św. Komunia św., pacierze, dwa rachunki sumienia, oficjum, różaniec, czytanie duchowne, godzina modlitwy w nocy. Co do rozkładu dnia według godzin, uczynić można lepiej, jak się zacznie tym sposobem żyć. (Dz 547)
Zwolennikom herezji z Irlandii wpis poświęcamy
Za: http://signum-dei
Georges Huber “Idź precz szatanie! – Działanie szatana dzisiaj. Michalineum 1999
Czy szatan może namawiać do odmawiania Różańca? Bezpośrednio nie, ponieważ wie, jak potężna jest ta modlitwa, lecz dla uwiarygodnienia swojego działania i oraz zwodzenia już tak. Może posłużyć się sloganem: „Odmawiajcie różaniec”, ale w swoim przebiegłym planie, przygotowuje setki innych modlitw, by w rzeczywistości odciągnąć od modlitwy różańcowej. Zupełnie inny porządek duchowy notuje w swoim Dzienniczku św.s. Faustyna: „Co do modlitw. Medytacja godzinę, Msza św. Komunia św., pacierze, dwa rachunki sumienia, oficjum, różaniec, czytanie duchowne, godzina modlitwy w nocy. Co do rozkładu dnia według godzin, uczynić można lepiej, jak się zacznie tym sposobem żyć. (Dz 547) Oczywiście należy zrozumieć, że życie w klasztorze różni się od życia świeckiego.
Rozeznanie duchowe w długiej tradycji określa się w kontekście Objawienia i dogmatów wiary. Nie każdemu duchowi dowierzajcie, ale badajcie duchy, czy są z Boga, gdyż wielu fałszywych proroków pojawiło się na świecie - mówi św. Jan (1 J 4, 1). Jest to bardzo ważne, sam bowiem szatan podaje się za anioła światłości (2 Kor 11, 14). Dopuszczenie możliwości zwodzenia duchowego, jako części tradycji walki duchowej, jest ważne w przypadku nadzwyczajnych zjawisk, bo - jak zauważył Tomasz Merton - diabeł “specjalizuje się w fałszywej mistyce”.
Każdy charyzmat może być imitowany, każda wizja mistyczna podrobiona, co podkreślali dobitnie zarówno św. Jan od Krzyża, jak i Teresa z Ávila.
Z kolei Janowa “teologia Antychrysta” sugeruje możliwość zbiorowego zwodzenia czy masowych iluzji w kontekście właśnie nadzwyczajnych znaków. Jest to ciągle ważna teologia dla prawosławnych i protestantów, ale także wielu katolików wraca do tej głębokiej teologii rozwijanej przez Ojców Kościoła pierwszych wieków.
Kierownik duchowy w swej posłudze może wypełniać różne role pomocnicze - psychologa, mistagoga czy pedagoga. Jednak najważniejszy jest aspekt mistyczno-duchowy, oparty na zdrowej teologii. Już św. Teresa z Ávila, patronka mistyki ekstatycznej, podkreślała, że kierownik duchowy powinien być dobrym teologiem. Problem wrażliwości na dogmaty wiary należy odróżnić od języka scholastyki, mimo iż teologia dogmatyczna posługiwała się nim. Dziś bardziej rozumiemy to, że język mistyki jest raczej językiem obrazów niż pojęć.
Zgodnie z zasadami wiary, powinny być pozbawione przymusu i otwarte na weryfikację. Mogą być jedynie warunkowe, a nie fatalistyczne, zależne od nawrócenia człowieka i woli Boga. Nie mogą być więc zbyt szczegółowe. Ukrycie osoby otrzymującej orędzia może mieć dwojakie podłoże. Przykładem jest św. s. Faustyna, [Dz. 351 „O Boże mój, jak słodko jest cierpieć dla ciebie, cierpieć w najtajniejszych tajniach serca, w największym ukryciu, płonąć jako ofiara przez nikogo nie spostrzeżona, czysta jak kryształ – bez żadnych pociech, ani współczucia….], św. Katarzyna Laboure ((tylko spowiednik wiedział o jej wizjach), ale może być także ucieczka przed w/w weryfikacją Kościoła. Dlatego kto unika takiej weryfikacji, nie może być traktowany poważnie. Można być ukrytym dla świata, ale nie dla Kościoła.
Przykładem prawie doskonałego zwodzenia okazała się Matka Angelika od ś. Magdaleny, która chciała zreformować zakon Cystersów, prowadzając surowe zasady życia: modlitwy i postów, powołując się na przeżycia charyzmatyczne, które okazały się oszustwem a sama „reformatorka” sprowadziła opactwo, w którym była ksienią, na drogę jansenizmu. (XVII wiek Port-Royal)
Przychodzi na myśl pewien epizod z “Dziejów Apostolskich“: pewnego dnia św. Pawłowi na spotkanie wyszła kobieta, prawdopodobnie niewolnica, która zarabiała dla swojego pana poprzez wróżenie za pieniądze. Święty Łukasz, autor “Dziejów Apostolskich”, dodaje, że miała ona w sobie ducha nieczystego (” ducha pytona”), który przez nią przemawiał. Ale najciekawsze jest to, że ten duch głosił czystą prawdą przez usta tejże kobiety, która krzyczała: “Ci ludzie [czyli Paweł i jego towarzysze], którzy zwiastują wam drogę zbawienia, są sługami Boga najwyższego” (Dz 16, 16-17). Co powiesz na to, Ojcze Augustynie?
_________________
Filed under: Aktualności, Pomoc duchowa Tagged: różaniec, szatan, św. Faustyna
