Książka Luigi Peroniego „Ojciec Pio Tom I i II. Pełna biografia w 40. rocznicę śmierci”. Polecam ją każdemu czcicielowi Świętego Padre Pio.
Jak bardzo ojciec Pio nienawidził przekleństw
i wulgaryzmów!
Pewnego razu cztero- lub pięcioletni Francesco, który nienawidził przekleństw, słysząc je, schował się wzburzony w domu i tam płakał ukryty za drzwiami. Wstręt, jaki odczuwał słysząc wulgarne wyrazy, towarzyszył całemu jego życiu: „Wolałbym umrzeć lub przynajmniej stać się głuchy, niż słuchać tych wszystkich obelg, którymi ludzie znieważają Boga….
Francesco lubił się bawić (…) Jednak, kiedy nadarzała się okazja, żeby na dworze ćwiczyć z kolegami walki wręcz,Francesco nie zostawał wcale w tyle.
Jednak któregoś fatalnego dnia przeciwnik Francesco zaklął. „W czasie walki – opowiada on – upadliśmy i zostałem przygwożdżony, leżąc plecami do ziemi. Chciałem przewrócić Francesca i zmienić sytuację na swoją korzyść. Jednak wszystkie moje wysiłki szły na próżno. W pewnym momencie wyrwało mi się brzydkie słowo. Było to niczym uderzenie pioruna Francesco odskoczył, jakby wyrzucony sił jakiejś wewnętrznej eksplozji, po czym zaczął uciekać najszybciej jak potrafił, jakby chciał rosnącą odległością od przeklinającego wymazać tę ciężką obrazę Boga.
*****
Z innego źródła:
Demon jest blisko ludzi, którzy przeklinają.
W hotelu St. Giovanni Rotondo odpoczynek był niemożliwy, zarówno podczas dnia jak również i w nocy, z powodu opętanej dziewczynki, która wrzeszczała siejąc strach. Matka przyprowadzała ją każdego dnia do kościoła. Miała nadzieję, że Ojciec Pio uwolni jej dziecko od złego ducha. Również w kościele jej dziecko robiło wiele hałasu. Pewnego dnia, Ojciec Pio zakończył spowiadanie kobiet, przechodził przed dzieckiem, gdy ono przerażająco wyło. Było ono trzymane przez dwóch czy trzech mężczyzn. Święty, który był zirytowany całą tą wrzawą, uderzył nogą w kierunku dziecka a następnie dosięgnął głowy dziecka i powiedział: „Przestań! Wystarczy!”
Dziecko opadło na podłogę jakby było śpiące. Ojciec Pio powiedział do lekarza, który był tam obecny, aby przyprowadził je do Michała Archanioła, na Górze Świętego Archanioła. Kiedy grupa wraz z dzieckiem osiągnęła cel przeznaczenia, weszli do groty, gdzie ukazywał się Michał Archanioł. Dziecko podźwignięto, lecz nikomu nie udało się przyprowadzić dziewczynki do ołtarza Archanioła. W trakcie wielkiego zamieszania, zakonnik wziął rękę dziecka i dotknął ołtarza. Wówczas dziewczynka opadła ponownie na ziemię z odczuciem ulgi. Po kilku minutach wstała i jak gdyby nic się nie stało zapytała swoją mamę: „Czy mogłabyś kupić mi lody?”
Po tym zdarzeniu grupa ludzi powróciła do St. Giovanni Rotundo, aby poinformować oraz podziękować Ojcu Pio. Na co Ojciec Pio powiedział do jej matki: „Powiedz swojemu mężowi, aby więcej nie przeklinał, inaczej demon powróci.”
Kategoria: Wydarzenia Tagged: demon przekleństw, wulgaryzmy, św. O. Pio
