W Gliwicach w Parafii Świętego Jacka od ponad 7 lat aktywnie działa Pan Piotr Andryszczak, który za zgodą księdza proboszcza prowadzi Punkt Informacji o Świadkach Jehowy, gdzie można dowiedzieć się o strategiach manipulacji oraz jak ciało kierownicze Świadków Jehowy przekłamało Pismo Święte, dostosowując je do swojej doktryny wiary. Przeciętny katolik wie, że Świadkowie Jehowy nie zgadzają się na transfuzję, i na tym kończy się nasza wiedza, a tak naprawdę nie zdajemy sobie sprawy z wielu innych rzeczy np.
- Świadkowie Jehowy uznają, że Jezus jest Archaniołem Michałem,
– nie uznają Jezusa za Boga,
– co kilka lat zmieniają fundamentalne doktryny swojej wiary. Już kilkanaście razy przepowiadali koniec świata.
– pozmieniali Pismo Święte jak np. gdy Jezus mówił „oto ciało moje”, ŚJ napisali „to oznacza ciało moje”, dlatego nie uznają Eucharystii.
Zapraszamy do przeczytania świadectwa z pracy pana Piotra:
„Jakiś czas temu zapukali do mnie Świadkowie Jehowy. Zostawiali swoje gazetki, ja odkładałem na bok i kiedy pojawiali się ponownie, oddawałem. Kiedy wziąłem raz, zaczęli pukać coraz częściej, zawsze nie zapraszani i często wbrew mojej woli. Kiedy zauważyli, że nie za bardzo mogli ze mną się dogadać, zaczęli przychodzić wówczas, kiedy byłem w pracy. Żona ich wpuściła, co skutkowało potem pewnymi problemami rodzinnymi. Żona po jakimś czasie została Świadkiem Jehowy. Nie pozostałem obojętny, lecz zacząłem przede wszystkim zgłębiać swoją wiarę katolicką, czytałem Pismo Święte wraz z fachowym i merytorycznym komentarzem biblistów. Szukałem, dotarłem do starych publikacji Świadków Jehowy, analizowałem i porównywałem ich nauczanie z Pismem Świętym. Na początku lat 90 ubiegłego wieku natrafiłem na gazetkę Effatha, w której przeczytałem krótkie artykuły na temat Świadków Jehowy. Było też tam zaproszenie na Zjazd Ruchu Effatha w Niepokalanowie. Pojechałem. Do Niepokalanowa przyjechały osoby z podobnymi problemami do moich oraz ci, którzy chcieli pomagać takim osobom, jak ja. Tam poznałem pana Tadeusza Kundę, Włodka Bednarskiego, Andrzeja Wronkę i innych przyjaciół, z którymi nawiązałem współpracę. Po jakimś czasie, po nabyciu pewnej wiedzy, stałem się postrachem dla miejscowych Świadków Jehowy. Korzystając z doświadczeń innych katolików postanowiłem otworzyć w mojej parafii św. Jacka w Gliwicach „Punkt informacji o Świadkach Jehowy”. Po jakimś czasie założyłem stronę internetową http://www.wobroniewiary.pl/, na której zamieszczam artykuły dotyczące obrony wiary katolickiej głównie dot. Świadków Jehowy. W moich artykułach dla uwiarygodnienia argumentacji i prawdziwości cytatów, wpadłem na pomysł, by przedstawiać fotokopie z dawnych i obecnych publikacji Świadków Jehowy oraz innych prac naukowych, książek czy Pisma Świętego wraz z komentarzami. Sprawdzając poszczególne wersety można się przekonać jak Świadkowie Jehowy poprzekręcali niektóre wersety, a w szczególności dotyczące boskości Chrystusa. Szczegóły: http://www.wobroniewiary.pl/PNS.html
Na stronie internetowej można znaleźć poszczególne działy tematyczne, np.: Trójca Święta, Maryja, Pismo Święte, Armagedon, Krzyż czy pal i inne ważne tematy. W pewnym momencie zwróciłem baczniejszą uwagę na ilustracje w publikacjach Świadków Jehowy. Zauważyłem w nich pewne znaki i symbole. Jakie są to symbole, można przekonać się klikając na ten adres: http://www.wobroniewiary.pl/cokryja.html („Co kryją publikacje Towarzystwa Strażnica”). Czy są tam znaki i symbole satanistyczne? Co takiego autorzy tych rysunków chcą czytelnikowi przekazać? Czy Towarzystwo Strażnica przyznaje się do czegoś? Polecam też inne tematy: Czy Świadkowie Jehowy są sektą? Czy Świadkowie Jehowy są chrześcijanami? Na stronie internetowej znajdują się merytoryczne argumenty do obrony wiary katolickiej. Pokażmy Świadkom Jehowy, że zostali oszukani przez anonimowych redaktorów Towarzystwa Strażnica. Głośmy im Chrystusa, jako jedynego Pana i Zbawiciela.
Piotr Andryszczak
Filed under: Pomoc duchowa, Świadectwa Tagged: Piotr Andryszczak, świadkowie Jehowy
