R., 21 XI 2014 r. w Ofiarowanie Najświętszej Maryi Panny
Ave Maria!
Najświętsza Dzieweczko, oddajemy Ci cześć w rocznicę dnia, w którym jako 3-letnia zostałaś ofiarowana na wyłączną własność Bogu w świątyni jerozolimskiej. Była to heroiczna ofiara Twoich świętych rodziców, którzy potrafili (pewno na zawsze) rozstać się ze swoim jedynym, tak bardzo ukochanym dzieckiem (w którym mogliby mieć podporę w swej starości), i powierzyć Twe wychowanie opiekunom świątyni. Maria Valtorta szczegółowo opisuje to wzruszające wydarzenie. Opis ten pozwala nam zrozumieć, jak bardzo krzywdzące dla Ciebie bywa określenie niektórych pisarzy, kaznodziei czy nawet teologów: „zwykła prosta dziewczyna, zaskoczona Bożym wybraniem i propozycją”. Dzięki pobytowi w świątynnej szkole byłaś przecież najbardziej wykształconą kobietą swoich czasów, a przy tym o wiele lepiej znałaś Prawo i Proroków, niż uczniowie rabinów!
Przejdę do innego tematu.
Przed chwilą otrzymałem ze szpitala telefon matki, zasmuconej nagłym, niespodziewanym i trudnym do zrozumienia zgonem dzieciątka w jej łonie. Co za dziwna zbieżność wydarzeń: wczoraj był telefon z Krakowa, powiadamiający mnie o częstszych tego rodzaju zdarzeniach.
Ponieważ u Boga nie ma przypadków, stajemy wobec pytania, co nam chce przez te fakty powiedzieć?
Gdy Pan Jezus opisywał wstrząsające wydarzenia z przyszłości, użył m.in.takich słów: „Biada brzemiennym i karmiącym w owe dni!” (Mk 13,17). To cierpienie matek mógł wiązać z oblężeniem, a potem zniszczeniem Jerozolimy przez Rzymian w 70 roku, ale można je odnieść także do Jego Powtórnego Przyjścia, połączonego z karą oczyszczającą świat. Jeżeli, co zapowiadają prorocy (np. Za 13,8-9), ma wtedy ocaleć tylko trzecia część mieszkańców ziemi, to co stanie się z pozostałymi miliardami.? Nie mamy poddawać się lękowi o przyszłość, skoro Bóg Miłosierny jest naszym Ojcem i policzył wszystkie włosy na naszej głowie, jednak pytanie o znaki czasu zawsze jest uzasadnione. Nie jest wykluczone, że fakt obumierania najmłodszych moglibyśmy postrzegać właśnie w tym świetle. Gdyby ten fakt przybierał szersze rozmiary – może osoby nim dotknięte odezwą się do nas – będziemy wspólnie szukać odpowiedzi na to, jak mamy go rozumieć, jakie dobre owoce z nim wiązać. Na razie proponuję matkom (rodzicom) obumarłych maleństw modlitwę dla nich ułożoną.
Modlitwa rodziców zmarłego małego dziecka
Boże, nasz Ojcze, czas upływa, a nam łzy napływają do oczu; w sercu mamy wielki ciężar…
Ty dobrze wiesz, jak bardzo pragnęliśmy i oczekiwaliśmy narodzin naszego dziecka! Chcieliśmy wychować je dla Ciebie i dla nieba. Nie zaniedbaliśmy niczego, co mogłoby przedłużyć jego życie, a jednak… stało się…! Umarło, zanim mogliśmy się nim nacieszyć, przytulić, nakarmić; zanim mogło zobaczyć świat i poznać twarze swoich rodziców.
Wierzymy jednak, że to dziecko żyje u Ciebie i jest szczęśliwe. To powinno nas uspokajać, tym bardziej że nie było w tej śmierci naszej winy.
Jednak szatan korzysta z naszego smutku, próbuje uderzać w nasze serca! Chce koniecznie wzbudzić w nas wyrzuty sumienia, że może czegoś zaniedbaliśmy, nie zrobiliśmy wszystkiego co możliwe… Przez to chce wejść między Ciebie i nas, wzbudzić lęk, rozgoryczenie, poczucie życiowej pustki, chce nas odciągnąć od modlitwy. Boże, nie pozwalaj mu na to!
Przezwyciężając tę „żałobną chmurę”, która nas otacza i dusi, z pewnym wysiłkiem modlimy się do Ciebie:
Dziękujemy Ci, Boże, za tak krótkie życie ziemskie tego maleńkiego dziecka, przez które zdążyło sobie ono zasłużyć na szczęście wieczne! Wielbimy Cię w wypełnieniu się Twojego Ojcowskiego planu wobec niego i w Twojej decyzji, by właśnie w tej, a nie w innej godzinie, posłać Anioła Śmierci po jego duszę. Ty wiedziałeś, co jest dla niego najlepsze, i to właśnie otrzymało z Twej dobroci. Umierając, uniknęło okazji do grzechu i pokus szatana.
Pozwól nam, Boże, spotkać nasze dziecko w chwale Nieba, a teraz wysłuchaj jego modlitw, które zanosi do Ciebie za swoimi bliskimi. Na jego prośbę napełnij nasze serce swoim pokojem. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.
Filed under: Aktualności, Modlitwa Tagged: ks. Adam Skwarczyński, modlitwa po utracie dziecka, ofiarowanie NMP, poronienie 
