(Publikujemy za osobistym pozwoleniem ks. Ryszarda Halwy z którym Ewa ma przyjemność współpracować)
Zapewne niebawem pojawią się głosy, że niepotrzebnie wstawiliśmy to do sieci, niemniej jednak każdy, kto właściwe rozumie sens ludzkiego życia, będzie umiał odczytać przesłanie tego materiału…
To żywe dziecko w worku owodniowym, z jakiegoś powodu wyjęte poza łono matki. Nie wiadomo, w jakich okolicznościach nagrano ten materiał. Do tej pory obejrzano go 22 tysiące razy.
Być może to efekt tzw. późnej aborcji, ale wiele wskazuje na to, że dziecko straciło matkę w wyniku wypadku. Jednak, sądząc po rozmiarach, dziecko prawdopodobnie nie zdołało przeżyć.
To niezła lekcja medycyny, ale także czegoś więcej. Człowiek, który zamieścił filmik, Jim Anderson, pisze po prostu: „Nadal wspierasz aborcję?”
Przypomnijmy, z najnowszych danych przekazanych przez Ministerstwo Zdrowia w Polsce wynika, że w 2012 roku dokonano aż 752 sztuczne poronienia. To znaczący wzrost z danymi z poprzednich lat. Wszystko w świetle obowiązującego w Polsce prawa, dopuszczającego zabicie dziecka w łonie matki, jeśli jest ono chore, jego urodzenie się może spowodować śmierć matki lub poczęcie nastąpiło w wyniku czynu zabronionego.
Źródło: Prawy.pl
Filed under: Wydarzenia
